RAGE

RAGE  (tekst oświadczenia po dewastacji muralu MIŁOŚĆ)

Drodzy Państwo,

Zaproponowałem ponad tydzień temu kolegom wzięcie udziału w performance RAGE. Jako grupa ludzi reprezentujących różne czasy i trendy w sztuce wykonaliśmy mural MIŁOŚĆ w Stoczni Cesarskiej. W miejscu historycznym, ale i znamiennym. Dla nieobeznanych: nie na kościele, nie na cmentarzu, synagodze, sejmie czy innym budynku. Formuła wypałowania, czyli przemocy fizycznej, która prowadzi do powstania tęczowego napisu MIŁOŚĆ, jest i była dla mnie pokazaniem, że z akceleracji konfliktu jaką mamy w Polsce można wyjść, przez dialog, sztukę i działania konsolidacyjne. Niestety jest inaczej. Nasz tęczowy napis nieznany autor zamazał symbolem celtyckiego krzyża. Symbolem rasizmu, białej siły i dziś w Polsce symbolem katolicko-narodowego, białego neo-faszyzmu. Chciałoby się powiedzieć – przykre. Ale to za mało. To dramatyczne. 

Gdzie jednak jest wniosek z tej lekcji. Kogo by tu pociągnąć do odpowiedzialności. Najprościej rząd i Kościół. Prosta kalka. Ale w moim odczuciu, autora akcji Fantomowe Państwo, milczenie w takich sprawach obciąża dużo szersze grono ludzi. Nie można winić kota za to, że jest kotem. Nie można winić ślimaka, że jest ośluzowany. Bo jest. Ale jak powołamy psa, żeby pilnował domu i on nam wpuści wandala, to zastanawiamy się,  po co nam ten pies? Może lepiej dajmy mu spokój i kupmy pekińczyka do zabawy.

Chciałbym zobaczyć oświadczenie Konwencji Rektorów Uczelni Wyższych, jednoznaczne stanowiska Palestry, Związków lekarzy, Architektów, Sędziów, Nauczycieli – co myślą o dzisiejszej sytuacji. Chciałbym zobaczyć tęczową flagę – dziś już nie symbol środowisk LGBT, ale znak tolerancji i różnorodności poszanowanej, na Urzędzie Miejskim mojego Miasta. Chciałbym zobaczyć jednoznaczne stanowisko podczas obchodów Sierpnia 80. Chciałbym, żeby ci Rektorzy, samorządowcy, konsultanci, sędziowie, profesorowie i inni tacy (tzw. Inteligencja opiniotwórcza) przestali siedzieć cicho, żeby jasno wydali komunikat – NIE. Nie dla neo-faszyzmu; NIE – dla fałszywego patriotyzmu spod znaku falangi, NIE – dla Kościoła, który jątrzy i gości tę społeczność na Jasnej Górze; NIE – dla milczenia. Chciałbym wiedzieć, czy Rektorzy w uczelniach, w których pracuję lub studiuję będą szli po cichu między słupkami, czy stać ich na pokazanie swoich przekonań, czy Prezydent mojego Miasta, chce stanąć na czele marszu równości, jak poprzednik, czy komendant Policji mojego miasta będzie na jego ulicach marsze narodowców ochraniał, czy nie? 

Zawstydza mnie to milczenie, bo ja i koledzy podnosimy się rano z łóżek, żeby manifestować swoje nie, poprzez sztukę i tolerancję. 

FANTOMOWE PAŃSTWO. MYŚL DZIŚ. JUTRO NADEJDZIE.

Uczestnicy akcji: Grzegorz Klaman, Paweł “Paulus” Mazur, Arek “Leśny” Rudnicki, Maciej Śmietański, Mariusz Waras, Jacek Zdybel

Zdjęcia: Dominik Kulaszewicz